Dziś zdecydowałam, że raz w tygodniu będę umieszczać wpis do działu „uroda”. Także zapraszam serdecznie do czytania.
Każda kobieta nieważne czy jest mamą, która spędza większość swojego czasu w domu z dzieciakami czy ta, która jest aktywna zawodowo powinna dbać o siebie. Wszystkie chcemy czuć się piękne przede wszystkim dla siebie, jak również chcemy widzieć, że podobamy się swojemu partnerowi. Staram się codziennie zrobić sobie delikatny make-up, bo wtedy lepiej czuję się sama ze sobą, lubię mieć zadbane pomalowane paznokcie- to jest wizytówka, każdej kobiety ( i nie tylko- pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę u mężczyzny to są dłonie i wiem, ze nie jestem jedyna).
Dziś poruszę temat paznokci i dbania o nie. Nawet te najzdrowsze paznokcie wymagają opieki. Jeszcze kilka miesięcy temu miałam duży problem z paznokciami-były bardzo delikatne, łamliwe, rozdwajające się. Zaczęłam interesować się tym jak wspomagać się od wewnątrz- urozmaiciłam swoją dietę o produkty bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, a także te zawierające cynk, magnez, żelazo, krzem. Poprosiłam też znajomą kosmetyczkę, żeby poradziła mi jakiej używać odżywki, aby je wzmocnić. Podpowiedziała mi, żeby kupić odżywkę firmy Nail Tek fundation II i stosować ją codziennie przez 2 tyg. Może nie wygląda ładnie na paznokciach, bo ma żółtawy kolor, ale naprawdę działa cuda, zdecydowanie polecam. Dzięki tej odżywce mam teraz bardzo mocne paznokcie, które przestały się łamać i rozdwajać. Kolejnym produktem, który z czystym sumieniem mogę polecić jest utwardzacz przyśpieszający wysychanie lakieru- to preparat Sally Hansen insta-dri rewelacja, lakier jest całkowicie suchy po kilu minutach. Bardzo często można go kupić w promocyjnej cenie w Super-Pharm za 25zł, cena regularna to ok 50zł.
Czasami decyduję się na zrobienie paznokci hybrydowych- jest to fajne rozwiązanie, bo lakier długo się utrzymuje, jest cały czas lśniący- ale u rąk paznokcie szybko rosną i po kilku dniach drażnią mnie odrosty. A biegać tak co tydzień na paznokcie, to jednak nie dla mnie. Zauważyłam też, że manicure hybrydowy jednak osłabia naturalną płytkę paznokcia.
I jeszcze jedna bardzo ważna ciekawostka, kosmetyczka przestrzegła mnie, żeby nigdy nie kupować lakierów na tzw. bazarkach, takich za 3 czy 5 zł, powiedziała, ze bardzo często zawierają szkodliwe, toksyczne substancję, które przenikają przez płytkę w głąb organizmu np. formaldehyd. Nie na wszystkich niestety jest napisany skład, dlatego unikajmy tych „bezimiennych” lakierów. Poniżej kilka moich ulubionych kolorów na paznokciach i lakierów, w których się zakochałam i mogę je zdecydowanie polecić:)
Wybaczcie drobne niedociągnięcia (malowałam je w środku nocy i już chyba nie widziałam za dobrze:))
A poniżej kilka rewelacyjnych inspiracji, które mnie urzekły -już od profesjonalistów; źródło Nail Spa https://www.facebook.com/nailspapoland?fref=ts