Kolejna przemiana- tym razem mojego męża, który razem ze mną przytył podczas ciąży:)
Aby pozbyć się nadmiaru kilogramów Tomek trenuje 5 razy w tygodniu. Jest to trening cardio połączony z treningiem siłowym. Plus oczywiście dieta zapięta na 100%- a uwierzcie, że w jego przypadku jest to mega ciężkie, bo to człowiek wręcz uzależniony od słodyczy.
Najważniejsze jest mieć cel i motywację, a wtedy będzie dużo łatwiej osiągnąć swój plan.
Kochani motywujecie na 100% <3
super wyglądasz- tylko nie urosnij w piorka za bardzo…..:-)
chyba obrosnij..;)
Wow jestem pod wrazeniem. Szacun
Wow! Najpierw masa, teraz rzeźba 😀
Kawał dobrej roboty….dobry kierunek!!!! Bravo
Robi wrażenie ,gratuluje !
szacuneczek Tomku
po prostu zrobiłeś dużą kupę ! a potem szpanujesz…