Poprosiłam mojego męża, żeby zaproponował mi ćwiczenia, dzięki którym będę mogła wzmocnić całe swoje ciało.
Poniżej kilka ćwiczeń, albo tak naprawdę pozycji. Poświęcam temu tylko 5 minut!
Robię je od kilku tygodni i już zauważyłam, że poprawiła mi się wytrzymałość organizmu. Tak naprawdę wzmacniają się wszystkie mięśnie, całe ciało jest napięte. Pracują ręce, brzuch, plecy, nogi.
Do tego treningu potrzebny jest tylko stoper i trochę miejsca na podłodze.
Odpoczywam jak skończę wszystko. Uwaga pot się leje strumieniami:)
Pozycja 1 – trzymam 1 minutę ( ja ze względu na problemy z nadgarstkiem, wszystkie tego typu ćwiczenia musze robić na piąstkach, a normalnie powinno się robić na dłoniach położonych na podłodze)
Pozycja druga- trzymam 30 sekund
Od razu przechodzę do pozycji trzeciej – 30 sekund
I druga noga, pozycja czwarta- 30 sekund
Dalej przechodzę do pozycji piątej, uff już się zaczyna kryzys- 30 sekund
Druga strona, pozycja szósta- 30 sekund
I już prawie koniec znana już pozycja siódma- 30 sekund
I na koniec jeszcze tylko pozycja ósma – 1 minuta
Koniec 🙂
hmmm u mnie kryzys zaczyna sie troche wczesniej 😉 ale walcze dalej!
Na początku też tak miałam:) ale z dnia na dzień było lepiej- powiedziałam sobie, że dam radę, wytrzymam. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie:)
Pozdrawiam
Przy mostku, można trzymać otwarte dłonie na ziemi, jest trochę lżej ramionom, a przy tym dłużej wytrzymamy cały trening 😉
Tak, tak wiem o tym, że jest łatwiej. Ale ja mam uszkodzony nadgarstek-nie w pełni sprawny i nie mogę położyć otwartej dłoni na podłodze. Wszystkie tego typu ćwiczenia- pompki itp. muszę robić na piąstkach, (przy zdjęciu tej pozycji jest moje wyjaśnienie:) Dziękuję za podpowiedź
Pozdrawiam:)
Na wzmocnienie wystarczą tylko te pięciominutowe ćwiczenia czy jeszcze coś dokładasz po odpoczynku? Przede mną poród ( za 10 tygodni) zaczęłam chodzić na basen i spacerować by zaprzyjaźnić się z już ruchem, zmieniłam już menu w domu na bardziej lekkostrawne 😉 Też chcę zmienić swoje życie by było mi łatwiej i szczerze mówiąc by wyglądać i czuć się dobrze. Pozdrawiam 🙂
Asiu to ćwiczenie może nie wydaje się trudne, ale jest dosyć ciężkie do zrobienia. Także na początek wystarczy-tylko czasem nie rób tego teraz. Odpoczywaj jak najwięcej i wysypiaj się, bo potem będzie trochę z tym gorzej 🙂 Ja zaczęłam ćwiczyć dopiero 2 m-ce po porodzie. Wcześniej tylko spacerowałam.
Robię jeszcze ćwiczenia interwałowe, ogólnorozwojowe- będzie ich wkrótce więcej na stronie i na fb. Asiu pamiętaj, że teraz maluch najbardziej przybiera na wadze, więc nie jedz za mało:) Szczęśliwego rozwiązania!